poniedziałek, 2 grudnia 2019

Przestałam narzekać #Blogmas 1


 
     Dwanaście postów w ciągu miesiąca – to brzmi jak plan, a raczej jak poważne przedsięwzięcie. Biorąc pod uwagę mój zapał, choć tu chyba chodzi o jego brak, do regularnego wstawiania postów, taka ilość wpisów wydaje się być nie niemalże nieosiągalna. Dlaczego zdecydowałam się na Blogmas? To dobry powód, motywacja, do zapoczątkowania regularnej pracy nad blogiem, ale nie tylko!

Klaudia Czerwińska

Na początek napomknę, że nie znajdziecie u mnie top dwudziestu książek, które zmieniły moje życie w grudniu, pięciu filmów,  które musi zobaczyć każdy, kto lubi barszcz, ani pomysłów na świąteczny makijaż, z użyciem kredek świecowych. Zarzucę Wam za to nie więcej niż jeden poemat, trochę slow life’owych podpowiedzi na to, jak nie marnować jedzenia, które zostało z wigilii oraz pochwalę się tym, że noszę skarpetki nie do pary – praktyka niezamierzona. A tak gwoli ścisłości – grunt, aby było ciekawie, zarówno dla Was,  jak i dla mnie. No bo hej, Blogmas to  przyjemność, radość i konfetti! (To się jeszcze okaże).

Na potrzebę gromadzenia materiałów do grudniowych wpisów, sięgnęłam po swoje archiwalne teksty i dopiero za ich sprawą dostrzegłam, jak bardzo na przestrzeni lat zmieniło się moje postrzeganie świąt. Aby godnie rozpocząć wspólne odliczanie do Bożego Narodzenia, podzielę się z Wami tymi spostrzeżeniami. 

1. Świąteczne reklamy emitowane już w listopadzie

To chyba kwestia, od której powinnam zacząć swoje porównanie. W tekście stworzonym przeze mnie dwa lata temu, pisałam bardzo dosadnie: „obrzydzenie budzi we mnie jednak komercja, którą otoczone są święta Bożego Narodzenia. Reklamy emitowane już w listopadzie, miliony plastikowych, tandetnych dekoracji rozrzuconych praktycznie wszędzie i ogromne przywiązanie do rzeczy materialnych. Wmawianie ludziom na dwa miesiące przed nadejściem Bożego Narodzenia, że powinni czuć ducha świąt, puszczanie świątecznych piosenek do znudzenia i atakowanie badziewiem z Chin jest dla mnie czymś odrażającym”.

Przyznam szczerze, że choć nadal uwiera mnie myśl, że Boże Narodzenie traktowane jest jak biznes, jestem pełna zrozumienia dla firm promujących swoje produkty możliwie jak najwcześniej. Odkąd zajmuję się prowadzeniem sklepu Internetowego widzę, że reklama naprawdę stanowi dźwignię handlu, a im wcześniej – tym lepiej. Zmieniłam także zdanie co do tego, że wprowadzanie świątecznej atmosfery na półtorej miesiąca przed Bożym Narodzeniem jest bez sensu. Dostrzegłam, że czas płynie bardzo szybko, a święta to jeden z tych przyjemniejszych okresów w roku, dlaczego by nie zrobić wszystkiego, by cieszyć się tym czasem jak najdłużej. 

2. Bożonarodzeniowy Jarmark to kwintesencja przepychu i komercji

Odkąd przeprowadziłam się do Wrocławia stroniłam od Bożonarodzeniowego jarmarku. Unikałam jak ognia okolic rynku i negowałam atrakcje z nim związane. Z perspektywy czasu zupełnie nie rozumiem swojego wcześniejszego postępowania. Być może wynikało to z niechęci do przebywania w dużym skupisku ludzi, a także z poczucia, że komercja przesyca takie wydarzenia. Przyznam, że w tym roku z niecierpliwością czekam na Jarmark Bożonarodzeniowy. Chętnie obejrzę świetlne iluminacje, pójdę na spacer przez klimatyczny Rynek i zjem gofry. Faktycznie, nadal uważam, że takie wydarzenia w dużej mierze nastawione są na zysk, ale dostrzegam, że Jarmark to swego rodzaju tradycja i forma atrakcji dla turystów, a jego rosnąca popularność pozwala promować kulturę danego kraju, regionu.

Już teraz zdradzę Wam, że planuję fotorelację z tegorocznego Bożonarodzeniowego Jarmarku we Wrocławiu! 

3. Blogmas

Ostatnią kwestią, która łączy się ze zmianą w postrzeganiu przeze mnie świątecznego okresu, jest seria Blogmas. Niemalże od zawsze śledziłam serię jutubowych vlogmasów, lecz Blogmas w ogóle do mnie nie przemawiał. Uważałam za bezsensowne dodawanie kolejnych postów z tymi samymi pomysłami na prezent. Nudziły mnie wpisy z ozdobami i przepisami, ale moje myślenie zmieniło się, gdy znalazłam blogerki, które robią to w odmienny niż wszyscy sposób. Ostatnimi czasy poznałam wielu ciekawych twórców, którzy przedstawiają święta w tak, jak lubię, uwodzą ciekawymi historiami i estetycznymi zdjęciami. Posilę się nawet o stwierdzenie, że Blogmasy pokazały mi, że wszystko może być interesujące w zależności od tego, jak zostało przedstawione.

A jak to wygląda u Was? Lubicie święta?  
 

10 komentarzy:

  1. Powodzenia w realizacji planów✊🏽✊🏽🍀🍀

    OdpowiedzUsuń
  2. Dobrze, że już się tak nie spinasz, bo po co sobie niszczyć zdrowie! Poza tym chyba masz rację, że to naturalne, że przedsiębiorcy chcą zarobić na Świętach. Fajnie, że wybierasz się na Jarmark i fajnie, że znalazłaś odpowiednie dla siebie blogi o świątecznej tematyce =) Ja uważam, że jeśli szczerze przeżywa się Boże Narodzenie - czy jako święto religijne, czy jako dobre spotkanie z Rodziną, to niezależnie od tego, jak wielka (a nawet kiczowata) otoczka nie będzie mu towarzyszyć, i tak będzie 'magicznie' =)

    OdpowiedzUsuń
  3. Przez to, że świąteczne elementy mamy już w sklepach we wrześniu tracą trochę tej magii a szkoda :(

    OdpowiedzUsuń
  4. też planuje jechać w końca na jarmark :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Masz niesamowita lekkość pisania 😊 Chętnie przeczytam o tym jak nie marnować jedzenia, bo nie cierpię tego!

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja z wiekiem coraz bardziej przekonuję się do świąt <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Dla mnie najgorsze są wystroje w sklepach już w listopadzie , sprzedawanie słodyczy w opakowaniach świątecznych pod koniec października... to jest chore psują nastrój ten ktory powinien być w grudniu :(

    OdpowiedzUsuń
  8. Cieszę się, że tak pozytywnie zmieniłaś swoje nastawienie. U mnie czasami z tym ciężko, chciaż przyznaję, że się staram. Szczególnie ten pierwszy punkt, który dobija mnie w listopadzie..

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja nie lubię Świąt z wielu powodów, jednakże chętnie wybrałabym się na Bożonarodzeniowy Jarmark :D Pozdrawiam! wy-stardoll.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  10. ja tez sie staram ale roznie bywa :P

    OdpowiedzUsuń

Zostaw link do swojego bloga, a na pewno zajrzę.
Jeśli podoba Ci się wpis zaobserwuj <3