Tokyo na każdym kroku przypominało mi o swojej wielkości. Tłumy ludzi przemierzające ulice, ogrom samochodów, skomplikowane linie metra przecinające miasto w każdą z możliwych stron i przede wszystkim nigdy nie gasnące światła. Tak można opisać to miejsce jednak jakże skrótowy jest to opis.
Obserwując zachód słońca i budzące się neony ze szczytu wieży widokowej Sky Tree (634m) czułam, że jest to najpiękniejszy z obrazów, jakie kiedykolwiek ujrzałam. Zdałam sobie sprawę, że tak wielka metropolia nigdy nie śpi. Od zawsze moim marzeniem było życie w wielkim mieście. Jedni kochają przyrodę, ciszę i spokój, to zdecydowanie nie moje klimaty, ja kocham Tokyo.W miejscach pełnych ludzi odpoczywam, czuję się wolna, gdy dookoła mnie toczy się miliony innych żyć. Przestrzeń jaką zajmuje miasto jest niewyobrażalna. Poczucie, że jestem tylko jedną z niezliczonej liczby osób wokół, budzi pewien lęk, jednak znacznie silniejszym odczuciem była wzbierająca we mnie ekscytacja. Nie potrafię wytłumaczyć, dlaczego czuję się tak dobrze, gdy mam przed oczyma widok z jednego z najwyższych punktów w Japonii. Dlaczego podnieca mnie to bardziej, niż cokolwiek innego? Spacerując nocą miedzy ulicami Tokyo byłam szczęśliwa. Poczucie wolności, fascynacja, zachwyt odurzały mnie na tyle, że nie czułam zmęczenia. To uczucie towarzyszy chyba ludziom, którzy spełniają swoje marzenia, jeśli tak, chcę je spełniać częściej. Chcę czuć się tak wspaniale, oddychać miejskim powietrzem i dotykać betonu, który nie ostygł jeszcze po upalnym dniu. Spoglądając w gwiazdy wiedziałam, że jestem daleko od domu, mimo to czułam się jak u siebie. Czułam, że choć z jednej strony jestem sama, to nie jest to samotność, która często towarzyszyła mi, gdy byłam wśród bliskich.
Do jakich miejsc lub chwil Wy chcielibyście wrócić?
Ja chętnie bym wróciła do chwili kiedy spotkałam moich idoli. Do dziś dnia pamiętam te dni, kiedy ich spotykałam i nie mogłam uwierzyć, że ludzie których często spotykam w reklamach, są dla mnie autorytetem itp stoją przede mną i ze mną rozmawiają :) To piękne chwile, zapamiętam je na zawsze ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie! UNREALIZABLE
Wspaniałe przeżycie <3 Pozdrawiam!
UsuńJa Również wyobrażam tak sobie Tokyo, wszędzie neony. Ogromny ruch, pełno ludzi, wszędzie auta. Miasto, które nigdy nie śpi.
OdpowiedzUsuńhttp://daruciaa.blogspot.com/
<3
UsuńChciałabym kiedyś pojechać do Tokyo.
OdpowiedzUsuńJa wole ciszę i spokój.Las,jezioro to piękne miejsca można się w nich wyciszyć i przemyśleć swoje życie.
Chciałabym wrócić do ogniska klasowego w lesie.Najlepsze chwila w życiu!
Dużo miałam takich chwil,ale ta najbardziej pamiętam.
http://weruczyta.blogspot.com/
Miło przeczytać, że miałaś wiele wartościowych chwil w życiu, do których wracasz pamięcią. Bardzo dziękuję za odpowiedź. <3
UsuńNigdy nie byłam w Japoni- chciałabym- inna kultura inne życie i preferencje żywieniowe :)
OdpowiedzUsuńGdzie chciałabym wrócić?? Uwielbiam góry i kiedy tylko mam możliwość- wyjeżdzam w nie i spacerując po szlakach łykam je całą sobą!
Zapraszam Cię do obserwacji mojego bloga :)
Jestem pierwszym Twoim obserwatorem :D
UsuńDziękuję za odpowiedź i obserwację <3
UsuńZazdroszczę, że miałaś przyjemność zobaczenia Tokyo na żywo. Ja chciałabym wrócić nie tyle do jakiegoś miejsca, co do czasu gdy niczym się nie przejmowałam :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie, odpowiadam na każdą obserwację!
http://sysiadelrey.blogspot.com/
Racja, cudownie byłoby móc oderwać się od codziennych zmartwień. <3
UsuńWOW! Tokyo! Na pewno ciekawe miasto, ale jakoś mnie nie ciągnie tam, choć na pewno zwiedzić takie ogromne miasto jest fajnie! :) Gdybymmiała okazje na pewno bym skorzystała! ♥
OdpowiedzUsuńlondonkidx.blogspot.com
Warto poznawać nowe miejsca <3
UsuńTyle dobrze, że już wróciłaś. Wariowałam bez ciebie <3
OdpowiedzUsuńNie mogę się doczekać wspólnych projektów <3
Usuńhi, such an amazing blog
OdpowiedzUsuńfollow for follow??? follow me first, i always follow back
https://imiblog25.blogspot.com/
Done <3
UsuńFajnie, że byłaś w Tokyo. Ja jeszcze nie mam takiego miejsca, do którego bym wróciła.
OdpowiedzUsuńhttp://justdaaria.blogspot.com/
Chciałabym zobaczyć to miasto na żywo! :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie na nowy post! Zaobserwuj, jeśli Ci się spodoba! :)
>> ALEXANDRAK-BLOG.BLOGSPOT.COM <<
Wydaję się pięknym miastem :)
OdpowiedzUsuńmój blog, hooneyyy
Piękny widok! Czytając opis Twoich przeżyć miałam wrażenie, że czytam o tym co dzieje się ze mną w takich sytuacjach. Chyba znalazłam bratnią duszę, mam identycznie jak ty. Niestety nigdy nie byłam w Tokio, ale jest na liście moich marzeń. Mam nadzieję, że kiedyś tam pojadę. Jak na razie zachwycam się Europejskimi stolicami :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie i zachęcam do wspólnej obserwacji
http://amateurphotographywithart.blogspot.com/
Jak tam pięknie! <3
OdpowiedzUsuńBardzo ciekawi mnie ten kraj ich kultura, obyczaje i jedzenie :) Świetny post :)
OdpowiedzUsuńZapraszam-Mój blog
Odwdzięczam się za każdą obserwacje :)
Cudowny post i piękne tam <3
OdpowiedzUsuńCo powiesz na wzajemną obserwacje?
Zapraszam http://ispossiblee.blogspot.com
Obserwuję <3
UsuńŚwietnie to opisałaś. Mam wrażenie, że chciałabym znaleźć się w takim samym miejscu. Dla mnie również spokój i przyroda to nie to, potrzebują tłoku miasta. Mam nadzieję, że uda mi się kiedyś zwiedzić to miejsce!
OdpowiedzUsuńProszę o klikanie w linki :) Mój Blog - klik!
nigdy tam nie byłam ale bardzo bym chciała, super post :D
OdpowiedzUsuńPozdrawiam <3
http://blondbme.blogspot.com/
Ale CI zazdroszczę, ja już od dawna chciałabym pojechać do Azji i w szczególności do Japonii, ale najpierw chcę zobaczyć USA, Australię i Nową Zelandię a potem mogę myśleć o innych kontynentach. Przepiekne zdjęcie. A z ciekawości, co robiłaś w Tokio i jak długo byłaś? Ja kocham podróże!
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwujących :D
http://sarowly.blogspot.com/
Ubrałaś swoje uczucia i emocje w bardzo piękne słowa :)
OdpowiedzUsuńJa marzę o tym, aby wrócić do zeszłorocznych wakacji w pięknych, magicznych Włoszech ♥
Pozdrawiam, obserwuję i zapraszam do zaobserwowania mnie :)
http://mayyflowerblog.blogspot.com/
Wzajemnie <3
OdpowiedzUsuńNowy York również jest na mojej liście podróży, być może nawet w niedalekiej przyszłości <3
OdpowiedzUsuńMarzę o tym żeby się kiedyś tam znaleźć :) Obserwuje kochana :)
OdpowiedzUsuńbardzo zazdroszczę wyjazdu! i takich widoków! <3
OdpowiedzUsuńJa bardzo chciałabym wrócić do Norwegii.. Najpiękniejszy kraj jaki widziałam <3
OdpowiedzUsuńhttp://weronikastaron.blogspot.com/
Chciałabym bardzo zobaczyć Tokyo, widziałam je tylko na filmach a w rzeczywistości na pewno jest jeszcze cudowniejsze. Mieszkam na wsi i zawsze ciągnęło mnie do miasta, potrzebuję zabawy, hałasu nie dla mnie cisza i spokój :)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam cieplutko myszko :*
ayuna-chan.blogspot.com
Mi to marzy się wyjazd do Norwegii i USA :)
OdpowiedzUsuńhttp://malwinabeczek.blogspot.com/
Zdjęcie robi wrażenie ;) Jedno z marzeń podróżniczych, może kiedyś uda je się spełnić.
OdpowiedzUsuńA wrócić to chciałabym do Francji. Paryż i Bretania, to, co pokochałam :)
http://wieczorekm.blogspot.com/
Ja z chęcią wróciłabym do Warszawy. Nie jest tak duża jak Tokyo, ale jej widok nocą jest magiczny! :)
OdpowiedzUsuńhttps://paulan-official-blog.blogspot.com/
Tokyo to jedno z moich podróżniczych marzeń ;)
OdpowiedzUsuńObserwujemy? zacznij i daj znać u mnie ;)
www.jagglam.blogspot.com
obserwuje ;)
Usuń